Jak jeździć AUTOMATEM?

Właśnie od 15 miesięcy jeżdżę moim pierwszym automatem rewelacja , natomiast co do parkowania na wzniesieniach spotkałem się z taką opinią że aby maksymalnie odciążyć zapadkę skrzyni biegów to wrzucamy neutral zaciągamy ręczny jak ręczny przejmie obciążenie to wtedy parking.

7lat automatem teraz manual masakra z tym heblowaniem automat nic lepszego 👍

Witam , mam pytanie techniczne🙂 , czy ręczny "zaciągamy" przed czy po przełączeniu na "P" , czy bez znaczenia? Bo słyszałem różne wersje? Pozdrawiam 🙂

Mam Tuscon III 1.6 tgdi 4x4 z DCT7. Jestem z niego bardzo zadowolony. Mam mały przebieg i jak na razie wszystko ok. Niebawem będę zmieniał olej w skrzyni biegów. Wg mnie jak dbasz to masz. To moje drugie auto z automatem i już nie chcę manuala. Polecam automaty. Ps. Teraz wybieramy auto dla żony w automacie, też sie przekonała za sprawa mojego Tuscon'a bo na razie zawsze jeździła manualem.
Pozdrawiam

To tak, jak by upierać się przy manualnym otwieraniu szyb. Też można kręcić ręcznie, tylko po co ? Niby ktoś, kto jeździ tylko automatem, będzie miał problem, jeśli mu wypadnie pojechać manualem, ale ja też bym miał problem z obsługą wozu konnego :) i jakoś z tym żyję :)

Jeździłem różnymi automatami jak i skrzyniami zautomatyzowanymi po trasach oraz w mieście.
Nie jest to mój styl jazdy. Tryby jazdy są często zwykłą zmianą wcześniej lub później biegu, które i tak trzeba pozmieniać komputerem przy jakich obrotach ja chcę aby zmieniało biegi bez mojej ingerencji. Jeździłem też współczesnymi konstrukcjami które pozwalają na manualną zmianę biegów ale działają one z opóźnieniem o ile nie jest to samochód sportowy w którym do czegoś takiego nie powinno w ogóle dochodzić.
Druga sprawa to każde automatyzowanie samochodu zwiększa skomplikowanie jak i cenę. Do warunków poza asfaltem musi być sporo czujników, asystentów przy skrzyniach automatycznych, które przy odpowiednim doświadczeniu są zbędne z skrzynią manualną.
Często też widzę jak ludzie sobie nie radzą w błocie lub śniegu mając skrzynie automatyczne. W zeszłą zimę wyciągałem sporo samochodów z skrzyniami automatycznymi ze śniegu samemu mając pickupa tylko z napędem na tył i pustą paką.
Nie potrafię zrozumieć podejścia w którym poświęcamy wiele możliwości dla pewnego komfortu. Zrozumiał bym argument odnośnie wachlowania gdyby skrzynie manualne działały jak w starych Ikarusach. Kto prowadził taki autobus ten wie ile trzeba było się naszukać biegów. Jeszcze się zgodzę przy silnikach diesla przy których trzeba bardzo często zmieniać biegi przez wąski zakres obrotowy w których silnik pracuje optymalnie, jednak kto kupuje diesla do jazdy głównie po mieście? Jest to katowanie silnika, więc w parze z automatyczną skrzynią dalej jest to mało opłacalne gdy mamy zamiar dłużej eksploatować dany samochód. Na trasie automat jest zbędny jeżeli myślimy o dieslu (z benzyną w sumie też) gdyż przerzucimy kilka razy bieg i jedziemy już na ostatnim.
Ktoś może wspomnieć o dużych korkach w mieście. Owszem trzeba wrzucać jedynkę i wyrzucać na neutralny w manualnej skrzyni. Automat to tylko trzymanie hamulca i jego puszczanie ale nie trzeba owczym pędem ruszać w momencie jak poprzedzający samochód podciągnie o 30cm do przodu. Jeszcze coś co mi po kilku godzinach jazdy automatem przeszkadzało. Nie ma co robić z lewą nogą i po jeździe jest sflaczała od nieużywania. Może to zespół niespokojnych nóg. Nie wiem ale nie widzę aż tak tej wartości dodanej dla skrzyni automatycznej. Jeszcze jak człowiek sobie podliczy ceny serwisowania takich skrzyń. Pilnować czy któraś nie jest wrażliwa na olej o konkretnej specyfikacji. Filtry, chłodnice oleju, komputer sterujący... tyle rzeczy dla odrobiny wygody gdzie z tego co słyszę to większość ludzi jedzie samochodem średnio 20-25min dziennie. Rozumiem kurierów, kierowców pojazdów użyteczności publicznej którzy jeżdżą codziennie kilka godzin dla których automat już jest większym odciążeniem.

Wiem, że jestem dziwny ale preferuję tę mityczną kontrolę nad samochodem czyli:
- z wyprzedzeniem wiem na jaki bieg mam wrzucić będąc przygotowanym zamiast czekać aż łaskawie skrzynia zauważy nagły spadek obrotów silnika lub głupawka sterownika który widząc wysokie obroty na wzniesieniu wrzuca mi wyższy bieg tak naprawdę zmniejszając moc i moment obrotowy jeszcze potrzebny przy podjeździe pod górę.
- lepsza komunikacja między kierowcą a samochodem. Coś się dzieje z skrzynią. Pojawia się wibracja inna niż ta fabryczna i już wiem, że trzeba się zainteresować aby unikać jakiś większych kosztów kiedy automat jest zero jedynkowy. Jak w nim coś gruchocze to już jest ostatni dzwonek.
- trudniejszych warunkach drogowych, samochód jest bardziej "posłuszny".
- dziecięca frajda z obsługowania maszyny. Tu wcisnąć by przesunąć tę wajchę, tam pociągnąć by się załączyło.

Dlatego też będę jeździł autami z skrzyniami manualnymi, aż nie wyginą lub nie będę zmuszony zdrowotnie.

Jeszcze jedno.
Nigdy nie słuchać producentów co do zmian olejów. W automacie trzeba zmieniać olej jak i filtr. Long life to celowe ubijanie elementów pracujących na przepracowanym oleju.

Pozdrawiam.

Delikatnie bo na sprzęgła tylko 24 miesiące gwarancji i 20tys km😂

WItam, czy macie jakies kia rio? Pozdrawiam.

Witam panie Macieju. Film jak zawsze bardzo użyteczny. Tylko przydałoby się jeszcze wspomnieć do czego służy przycisk i w jakich sytuacjach go używać. Achodzi o "Shift Lock Release". Pozdrawiam.

Cytat: "automat może palić mniej od skrzyni manualnej" - no uśmiałem się jak można ludziom taki kit wciskać ! Proszę mi pokazać dwa identyczne auta w tym jeden z manualem drugi z automatem - i automat pali mniej :) Chętnie się zapoznam.

Super materiał Maciej bardzo informacyjny, miło było poznać ostatnio w sprawie kia sportage ale tym razem hyundai tucson miał przewagę cenową, do zobaczenia za 3 lata jak będę wymieniał ;)

Myśle że warto pokazać, jak zostawić auto na luzie, a przydatne gdzieś w serwisie czy wulkanizacji

Etttamm Stingera nie było

@kiaoczamidoradcy czy przy selektorze zmiany biegow zmiana z d na r i na odwrot ma sie odbywać płynnie? Czy powinismy sie zatrzymywac na neutralu?

Skoro jak slysze mowisz plynnie po polsku ale i przemawiasz do Polaka, tedy jeszcze moze powiedz co znaczy to drajw...

Po pierwsze nie pokazana zmiana ręczna przełożeń w automacie a druga sprawa w kia podobnie jak w renault automat trzyma notorycznie 1200...2000 obr/min co się odbija czkawką dla dwumasy i samego silnika a wszystko tylko w trosce o ekologię i spadek wartości co2. Sytuację bardzo często ratuję jazda w trybie SPORT która trochę podwyższa obroty albo opcja ręcznej zmiany biegów która nie została tutaj pokazana na filmie ( tylko pokazana na samym początku że jest taka opcja..ale praktyki nie było ukazanej w jeżdzie). Co do tego że jak ktoś wsiądzie w automat to już nie chcę manuala...to także nie jest do końca prawda. Są na rynku auta sportowe wyposażane tylko w manual...przykład sportowego bmw m3...niektóre wersje sportowych aut amerykańskich....gdzie wygodni i komfortowi amerykanie nauczenie do jazdy automatem mają tam tylko w ofercie manual i jak oglądam te filmy są rozbawieni jak dzieci możliwością manualnej zmiany biegów w sportowym aucie. Ale generalnie to prawda że automat to wygoda..szczególnie jak ktoś pracuję jako taksówkarz:).

Gość nie wniósł w tym swoim filmiku nic poza tym, że zachęca do automatów z racji tego, że handluje samochodami..... a miało być "jak jeździć automatem"
Masakra.

Ludzie czy Wy nie widzicie, ile problemów sprawia automat?. Dla mnie auta posiadające Start-Stop już są nie dla mnie. Te wszystkie fajerwerki tylko ogłupiają i wypalają kieszeń nie mówiąc już o dużym niebezpieczeństwie i zagrożeniu dla innych. Kierowca winien skupić się na bezpiecznej jeździe a dzisiejsze auta mu w tym przeszkadzają.

mnie nadal nie przekonuje do automatu, tym bardziej jak widzę te obroty niskie 1500

Ja z kolei popylam Audi ze skrzynią CVT, więc jak ktoś się domyśla jeżdżę jak "dziadek". Przeciążenia dla tej skrzyni kończą się jej wymianą czyli ubytkiem dość znacznej kwoty.

Posmakowałem automatu i stwierdziłem, że nigdy więcej automatu

To jest nauka jazdy? Nic nowego nie dowiedziałem się!

Ja się sam musiałem nauczyć i nie było źle. Trzeba sobie na początku wpoić by lewa noga była dosunięta do fotela i wtedy łatwiej uniknąć wciskania nią hamulca. Ja jeźdzę przeważnie manualami ale u nas służbowe są też z automatem i trzeba się dostosować.
Nie poruszył Pan kwestii pozycji "Sport" jeśli taka jest na skrzyni oraz trybów zimowych czy innych dodatkowych.
Automat lubię, jest wygodny w korkach ale nie mam żadnego problemu z jazdą manualem. Wszystkim czym się da mogę i lubię jechać.

Co z dłuższymi postojami np.4min na przejeździe kolejowym ,przełączać na P czy lepiej stac na D ?

Wjeżdżam do garażu i start stop gasi mi silnik. Przełączam na P i silnik się odpala, tylko po to żeby go sam wyłączył z kluczyka. Czy w takich sytuacjach (silnik nie pracuje) można wyłączać z kluczyka na D i dopiero później przełączać na P ?

Przy postoju na wzniesieniu co pierwsze parking , czy ręczny

Chciałem się zapytać jak zachować się przy parkowaniu na wzniesieniu? Niektórzy „specjaliści” twierdzą, że jak się zatrzymujemy wtedy wciskamy pedał hamulca i zmieniamy z D na N. Następnie wciskamy automatyczny ręczny, po czym zmieniamy z N na P. Ponoć wtedy wydłużamy żywotność automatycznej skrzyni biegów. Proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję 😊 Pozdrawiam 😉

Proszę mnie nauczyć automatem bo ja się boję

Fajny film :) Temat rzeka, można jeszcze szczegółowo omówić samą skrzynię dwusprzęgłową, jazdę z górki, w zimie, itd ale jak ktoś już kupi to się sam zainteresuje.
Mam Niro z DCT od trzech lat i jedyny mankament dwusprzęgłowego automatu to że czasem komputer nie przewidzi poprawnie jaki będzie następny bieg - wtedy dłuższą chwilę (1-2s) nic sie nie dzieje i trzeba pamiętać aby nie wciskać bardziej pedału gazu, bo wybieranie biegu będzie trwało dłużej - skrzynia mówi "przygotowałem już 4. bieg" a Ty mówisz "szybciej" i znów skrzynia wybiera niższy bieg a ty czekasz dłużej.
W moim samochodzie jeżeli przyspieszenie ma być pewne to albo wybieram tryb SPORT i skrzynia wie że priorytetem jest wtedy prędkość i reakcja na gaz, albo wciskam sam gaz bardziej zdecydowanie a nawet "do podłogi".

Z zapiętymi pasami u nowicjusza w punkt :)

Te deklaracje do automatu, to marzenie o Ameryce gdzie automat jest wszędzie za darmo, a drążek wskazuje na marzenia o seksie😊.

A jak kogoś pociągnąć ? Wrzucić w tryb sport i na 1-ce ?

dobre a jak sie rusza na wzniesieniu automatem aby nie stoczyl sie?

Mam jedną uwagę odnośnie parkowania na wzniesieniu: ja zawsze najpierw wrzucam N, zaciągam ręczny i puszczam na chwilę hamulec żeby samochód "zawisł" na hamulcu, a nie na skrzyni. Samo zaciągnięcie ręcznego sprawi, że auto i tak jest zablokowane na skrzyni biegów. Być może się mylę, ale tak już się przyzwyczaiłem 🤔. PS: tylko automat 😅

Manual do sporadycznej jazdy jakimś klasykiem - tak, ale do codziennej jazdy nie zamieniłbym automatu na manuala.

Ja odruchowo wciskałem hamulec przy minimalnych prędkościach. W "ręcznej" w takiej sytuacji gaśnie silnik. Okazało się że przed pierwsze dwa tygodnie odruch był zbyt silny ;)
Podstawową zaletą manuala jest to, że to ja jestem oprogramowaniem skrzyni biegów. Mogę płynnie "przechodzić" od trybu EKO do strybu SPORT ;)

Może głupie pytanie, jak wyglada ruszanie pod gorke w automacie?

Mam 7 DCT w i30, mówi że się nie gasimy auta na D. A co zrobić gdy auto start stop gasi mi auto na D??

Ludzie!
Przestańcie filozofować! Masz P-D-R
I jedź!

Ludzie się doszukują w automacie jakichś niuansów obsługi oraz oglądają poradniki jak ulepszyć technikę jazdy, przez co mają mylne wyobrażenie, że to skomplikowane. Plus ci, co koło automatu nawet nie stali opowiadają jakie to awaryjne, drogie i cuda na kiju. A prawda jest taka, że ustawiasz czy parkujesz, czy jedziesz do przodu, czy do tyłu i cała filozofia. Z doświadczeniem przychodzi cała reszta.

Jazda testowa Kią Proceed GT i oczywiście chciałem wcisnąć sprzęgło. Dobrze że nikomu się nic nie stało bo jechałem dość powoli i wszystkich w aucie wyrwało do przodu.

Jak dokładnie nazywa się model samochodu, którym Pan jechał?

A można szybko ruszyc z włączonym autohold? W trybie sport. To jakos zle wplynie na skrzynię?

Olej wystarczy zmieniać statycznie i regularnie co 30-40 tyś.km a będzie długo służyć 😉

Od dwóch lat jeżdżę automatem. Po dwudziestu na manualach. Nigdy mi się nie zdarzyło żeby przypadkiem nacisnąć hamulec lewą nogą, ale o mało co nie "zmieniłem" biegów w czasie jazdy jak mi obroty wskoczyły pod czerwone pole. Za to do dzisiaj jak manewruję na parkingu to lewa stopa operuje nieistniejącym sprzęgłem.

Świetny filmik.Od wczoraj mam automat i ten filmik bardzo mi pomógł i podniósł na duchu że sobie poradzę ☺️☺️☺️

Szkoda że nie opisałeś pracy manetkami przy kierownicy i kiedy używać trybu neutral, poza tym bardzo dobry filmik dla początkujących